AgAnka

Muffinki to idealny wypiek na co dzień jak i od święta, na słodko i na słono. Pozwalają uwolnić naszą wyobraźnię, jak również naszego dziecka. Bo nic tak nie łączy, jak wspólne gotowanie. W Internecie można znaleźć bardzo wiele przepisów na muffiny. Wypróbowałam ich już sporo, dopóki nie znalazłam swojego ulubionego i właśnie nim podzielę się na blogu. Są to bardzo proste babeczki czekoladowe. Składniki: 2 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 0,5 szklanki cukru 2 łyżeczki cukru waniliowego 2 łyżki kakao 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady 1 jajko 0,5 szklanki oleju 1 szklanka mleka Suche składniki mieszamy razem w misce. Osobno łączymy ze sobą mokre składniki tzn. jajko, olej i mleko. Następnie dodajemy suche składniki oraz pokrojoną czekoladę. Formę do muffinek wykładamy papierowymi papilotkami i wypełniamy je ciastem. W tym zadaniu bardzo może się przydać łyżka do lodów, która bardzo ułatwia te zadanie. Pieczemy w temperaturze  200 stopni 

"Promocje", Sale", "Wyprzedaż" chyba najbardziej przyciągające słowa dla każdej kobiety. Obecnie w drogerii Rossmann trwa super akcja -49 % a z aplikacją nawet do -55% (żal nie skorzystać mimo, że półki pękają w szwach, a kosmetyczki wypchane po brzegi ) :D. Chcemy Wam przedstawić nasze odkrycia kosmetyczne, które używamy już od kilku lat, jedynie co się zmienia to opakowanie. Niestety z żalem muszę stwierdzić, że kilka moich perełek zostało wycofanych, szczerze nawet nie wiem kiedy. Obie preferujemy naturalne makijaże, jednak jak każda kobieta lubimy zaszaleć, chociaż na ustach bądź oczach. Bo co za dużo to nie zdrowo. :) No to zaczynamy: Tym razem na promocji zaszalałam z kosmetykami pod makijaż, kupiłam coś dla siebie i dla mamy.  I to akurat są moje nowości...Dla siebie wybrałam kosmetyki z firmy Bielenda 1. Żelowo - perłowa baza pod makijaż - są trzy rodzaje, akurat dla siebie wybrałam Pearl Base nawilżająca, która daje efekt popra

Goście po raz kolejny zaskoczyli wizytą, a ty nie masz co dać na stół? Przedstawiamy Wam szybki przepis z ciastem francuskim w roli głównej. Ono nas zawsze uratuje. Pokazywałyśmy Wam już na słodko  https://aganka.blogspot.com/2017/02/ciasto-francuskie-w-odsonie-pierwszej.html teraz czas na słono. Potrzebne nam będzie oczywiście: opakowanie ciasta francuskiego, kilka plasterków szynki, kilka plastrów sera żółtego, koncentrat pomidorowy, ulubione zioła, jajko. Ciasto francuskie rozwijamy, na całości smarujemy koncentratem pomidorowym lub ulubionym sosem pomidorowym. Na to kładziemy plastry szynki (tez na całości) a na szynkę ser żółty. Delikatnie zawijamy, żeby zrobiła nam się rolada. Następnie kroimy na krążki, grubość dowolna. Smarujmy krążki, rozbełtanym jajkiem i posypujemy ulubionymi przyprawami. (taka kolejność bo inaczej "zmyjemy" jajkiem przyprawy). Możemy również posypać przyprawami przed zawinięciem  w roladę. Tą decyzję już Wam zostawiamy :) Wkład

Czy wiecie, że Afrodyta swoją urodę zawdzięcza burakom? Zaletą buraków jest niska kaloryczność. Obecny w nich w dużej ilości błonnik powoduje, że buraki regulują pracę przewodu pokarmowego i przeciwdziałają zaparciom. Zawierają również dużą ilość substancji mineralnych takich jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor itp. Czyli co namówiłam Was na sałatkę z buraka? :) Jest ona na prawdę banalna, a jak smakuje mmm ... do dzieła: Składniki: 2-3 ugotowane buraki średniej wielkości (osobiście kupuje gotowe w lidlu cena bodajże 3,99) opakowanie sera fety, słonecznik, natka pietruszki, ocet balsamiczny olej. Jeżeli nie mamy gotowych buraków, to na początek zaczynamy od ugotowanie, po przestygnięciu kroimy w kostkę, do nich dodajemy pokrojony w kostkę ser feta. Słonecznik (przeważnie daje 3/4 opakowanie słonecznika też lidla) prażymy na suchej patelni, Gdy wystygnie dodajemy do reszty naszych składników, oraz posiekaną natkę pietruszki. Skrapiamy to łyżką oleju i łyżką oleju balsamic