AgAnka

Święta nabierają innego wymiaru, gdy w naszym życiu pojawiają się dzieci. Nagle człowiek zaczyna się delektować każdą wspólną chwilą. Choinka wtedy inaczej wygląda i wszystko robi się takie magiczne (oczywiście przygotowania również-magicznie wykańczają, ale warto się poświęcić ;) ) Do tej pory pamiętam pierwsze święta z Alą, w tym roku Anka będzie miała okazję poczuć magię tych Świąt ;) Jak wiadomo największą przyjemność z prezentów mają nasze pociechy. I tu powstaje pytanie - co kupić?  za ile? jak w tym wszystkim nie zwariować? Podrzucimy tu kilka propozycji w różnych przedziałach cenowych. Z racji, że nasze córcie są małe, Werka ma dopiero 9 miesięcy, a Ala nie całe 3 lata, dlatego propozycje prezentowe będą dotyczyły dzieciaków w tym wieku. Dla maluszka mniejszego i większego polecam fotel/leżanka z postaciami Disneya i nie tylko. Nie zajmuje dużo miejsca, a dzieciaczek czuje się jak "dorosły" posiada swój własny fotel. Posiada świetną opcje, rozkłada się i może być

Czasu coraz mniej, gorączka przed świątecznych zakupów trwa. Na zakupy online jest już za późno - duże ryzyko, że zamówienie nie dotrze na czas i zostaniemy bez prezentu pod choinkę. Na szczęście perfumerie i księgarnie są czynne nawet w Wigilię, a tam każdy znajdzie jakiś prezent. A więc co kupić?  Wiadomo, że istotna jest zasobność naszego portfela oraz nasza znajomość osoby obdarowywanej.  Przedstawiam wam krótki przegląd prezentów last minute: Osobiście uważam, że książka jest zawsze dobrym prezentem pod choinkę. W okresie świąt pojawia się wiele nowości. Oto co trafiło do mojego świątecznego koszyka: Dla najmłodszych polecam Złotą Księgę Bajek (nasz wybór to pierwsza z lewej-najbardziej uniwersalna, ale chyba rozwiniemy bibliotekę o kolejne pozycje z tej serii) Jak wiadomo, nie ma świąt bez Kevina, tym razem polecam w wersji książkowej, każde dziecko będzie zachwycone. Wszystko, czego dzieci zawsze chciały dowiedzieć się o Świętym Mikołaju, znajdą właśnie w m

W weekend nasz dom był przepełniony zapachem świąt. Wykonaliśmy kolejne zadanie z naszego kalendarza adwentowego - pierniczki :) W mojej rodzinie to już tradycja, od lat krąży przepis prababci (na pierniczki idealne), jednak dwa lata temu wyłamałam się i znalazłam łatwiejszy przepis na te świąteczne smakołyki. W efekcie końcowym pierniczki wyszły bardzo dobre, więc ten nowy przepis zagościł u nas na dobre.  Zapraszam do pieczenia ;)  Składniki: 1 kg mąki pszennej  300 g masła 400 g cukru 150 g miodu 4 jajka 1/4 szklanki kwaśnej śmietany 40 g kakao 1 przyprawa do piernika 1 łyżeczka sody 100 g mielonych orzechów 1. W rondelku rozpuszczamy masło razem z miodem i cukrem (na małym ogniu) i odstawiamy do przestygnięcia. 2. W miseczce mieszamy kakao, przyprawę i sodę, a następnie dodajemy do przestudzonej masy. 2. Jajka ubijamy na puszystą masę. 3. Do ostudzonej masy dodajemy stopniowo śmietanę, cały czas mieszając. 4. Następnie stopniowo dodajemy -na zmianę- ubite

...czy i wy zastanawiacie się co położyć pod choinkę, żeby ucieszyć obdarowywaną osobę?? Jest to chyba problem każdego. Najlepsze są te prezenty od serca, jeśli kogoś się zna to dobrze się wie co kupić. Hmm ale to wcale nie jest takie proste. Ostatnio hitem są prezenty hand made, ale nie każdy też ma do tego zdolności... i zostają nam sklepy ... jak poczuć radość tych świąt?????  nie tylko przez reklamę coca -coli :D Poniżej kilka propozycji prezentów, część już nabytych przeze mnie, a część najprawdopodobniej zakupie..co zatem podarować : 1.  Power Bank -  jest to prezent akurat dla jednego z braci, coś przydatne urządzenie (zakupione ostatni w biedronce),brat dużo jeździ w delegacje a niestety nie zawsze jest miejsce żeby podładować telefon czy też tablet, tak więc urządzenie jak najbardziej przydatne, nie tylko dla mężczyzn. Przy wyborze trzeba sprawdzić jak dużą ma pojemność a wiadomo im wieksza tym lepsza... 2. Z gadżetów polecam również uchwyt BONDI , ma super design i

Ciągle słyszymy, nie jedz tego, bo dziecko będzie miało kolkę, nie jedz tamtego bo uczuli małą...zaproponuje kilka przepisów, moich ulubionych możliwe, że znacie, ale może akurat się trafi, że coś Wam fajnego zaproponuję. Przekonajmy się, że nasza "dieta" nie musi być nudna i trudna. Podstawą w menu każdej karmiącej mamusi jest ROSÓŁ :) i jak każda z nas wie, ryż i kurczak na wiele sposobów, czyli tak zwana dieta lekkostrawna. Podpowiem Wam co jeść, żeby było smacznie, a jednocześnie zdrowo dla naszego maluszka. Jak wiadomo każde dziecko jest inne i w inny sposób reaguje na to co jemy. Niektóre dzieciątka są bardzo wrażliwe, a niektóre w ogóle i można jeść praktycznie wszystko.  Oczywiście każda wie, żeby unikać mocnej kawy i herbaty bo mogą rozdrażnić nasze pociechy, napojów gazowanych oraz ostrych przypraw. W pierwszych tygodniach karmienia odradziłabym również czekoladę, cytrusy, pomidory, cebulę ser żółty. Wiadomo, że z czasem dietę można rozszerzać o nowe produ